Karczochy
- 5 karczochów
- 4 dag masła
- sól
Karczochy najlepsze są w maju i w październiku.
Wybierać należy niezbyt twarde i bardzo wyrosłe w górę.
Gotuje się tak samo jak szparagi, dłużej jednak.
A dla przekonania czy już dobre, trzeba szpikulec włożyć wewnątrz, jeżeli wejdzie bez oporu, to już są dobre.
Po wyjęciu z wody osączyć dobrze, obrać włókna u spodu będące i podać z gorącym młodym masłem nalanym w miseczkę.
Można jadać na zimno, podając do nich ocet i oliwę.
Wybierać należy niezbyt twarde i bardzo wyrosłe w górę.
Gotuje się tak samo jak szparagi, dłużej jednak.
A dla przekonania czy już dobre, trzeba szpikulec włożyć wewnątrz, jeżeli wejdzie bez oporu, to już są dobre.
Po wyjęciu z wody osączyć dobrze, obrać włókna u spodu będące i podać z gorącym młodym masłem nalanym w miseczkę.
Można jadać na zimno, podając do nich ocet i oliwę.